środa, 16 października 2013

2. Napotkany mężczyzna.

Zastanawiając się co dalej będzie. Jak pogodzi dążenie do szczęścia, naukę i wiele pasji. Postanowiła, że musi z czegoś zrezygnować. Zrezygnowała z kontaktem ze swoim eks. Życie się potoczyło inaczej. Nie wiedziała co dalej ma począć. Gdy pewnego dnia spotkała mężczyznę, który okazał się perfekcyjny. Kochany na wiele sposobów. Nie ukrywała tego. Spotkała się z nim. Kilka godzin spędzone z tym facetem było czymś więcej niż zabawą się uczuciami. Stało się czymś więcej niż zauroczeniem. Rozmawiając z nim czuła, że nie mówi do siebie. Że potrafi mu zaufać. Że jest dobry, miły kochany i wspaniały. A do tego przystojny. Nie wiedziała czy to wszystko jest prawdą. Czy on czasem nie żartuje sobie z jej uczuć. Chciała być szczera sama ze sobą i dawała oznaki, że warto z nią być. Że jest odpowiednia kobietą dla tego mężczyzny. Przez kilka dni żyła w tym przekonaniu. Potem kolejne spotkanie. Rozpoczęła się tęsknota za sobą wzajemnie. Słodkie słówka i gesty. Ale czy to okaże się prawdą ?

środa, 9 października 2013

1. Pewna dziewczyna.

Żyła kiedyś sobie mała dziewczynka, od zawsze pragnęła mieć męża, który będzie bogaty, kochany, przystojny, wspaniały. Długo żyła w przekonaniu, że tacy mężczyźni istnieją. Wyszło na to, że nie każdy jest idealny. Nie wszyscy stajemy się wspaniali, a jeśli tacy jesteśmy to tylko przerobieni. Stworzeni przez wyimaginowaną wyobraźnię drugiej osoby.Gdy tak ta dziewczyna dorastała, wychodziło na to, że zakochiwała się w wielu mężczyznach w tym samym momencie. Przestała to kontrolować i zaczęła bawić się życiem. Starzejąc się zrozumiała, że źle robi, że powinna stać się lepszą osobą. Zerwała kontakty z facetami i fałszywymi ludźmi. Stała się spokojna, ale zarazem niegrzeczna na swój sposób. Poznając kolejnego faceta doszła do wniosku, że go kocha, ale to długo nie trwało, gdy okazało się, że on nadszarpnął jej zaufanie, które nie wiadomo czy kiedykolwiek powróci. Zaczęła spotykać się z przyjaciółmi znajomymi. Przestała przejmować się tym co było lub tym co miało być. Spotykając się z nimi dostrzegła, że czegoś jej brakuje, że brakuje jej szczęścia. Chciała sobie wypełnić je zabawą, ale nie wychodziło. Zakochała się w pewnym facecie, on ja olał. Nie zwracał na nią uwagi. Pomimo tego, że ona starała się on nie dostrzegał jej starań. Przestała, zrozumiała, że jeśli ktoś będzie chciał ją uszczęśliwić to ona to zauważy. Spotykając się kolejny raz z innym zrozumiała, że to ten. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Czas - start.

Zaczynam od początku to będzie opowiadanie, w formie książki/pamiętnika. Może zbyt krótkie, ale zależy od weny na dany dzień.  Przedstawiać będzie opowieść o zagubionej dziewczynie, która będzie szukała szczęścia. Chwilami je znajdzie, a chwilami jej go zabraknie. Będzie smutna, załamana, czasami radosna szczęśliwa. Nie każdy musi wszystko wiedzieć o niej. Nie każdy zdobędzie klucz do jej serca. Czasem ciężko z nią będzie wytrzymać, a czasem okaże się, że po prostu jest taka kochana i wspaniała, że będzie rozkochiwać ludzi swoją aurą. Czytajcie, a się przekonacie, że ludzie popełniają błędy, ale starają się to naprawić.